Śmigłowiec, który przewoził personel na oddaloną 70 km od brzegu platformę wiertniczą "Tawrida", rozbił się przed godziną 9 czasu polskiego. Na miejscu zginęło 19 osób. Jedna osoba, która została ciężko ranna, zmarła w szpitalu.
Do katastrofy doszło, kiedy śmigłowiec zawadził ogonem o platformę wiertniczą. Na pokładzie znajdowało się 20 osób: 17 pracowników Czornomornaftohazu i trzech członków załogi.
Według ministra transportu Ukrainy Josypa Winskiego, przed wylotem z bazy śmigłowiec był sprawny.