Specjaliści z Komisji Federalnej rozpoczęli już badanie rejestratorów lotu z prezydenckiego samolotu. Zostały one otwarte w obecności polskich ekspertów, a ich stan określono jako"zadowalający".
Zdaniem prokuratora Aleksandra Bastrykina, spośród ewentualnych przyczyn katastrofy można wykluczyć problemy techniczne z samolotem - takie wnioski można wyciągnąć z zapisu rozmów pilotów i dyspozytora.
- Nagranie potwierdza, że nie było problemów technicznych z samolotem - cytują jego słowa "Vesti".
Bastrykin dodał, że pilot zdecydował się na lądowanie, choć został powiadomiony o trudnych warunkach pogodowych.
Podkreślił też, że dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy prowadzone jest w ścisłej współpracy z polskimi śledczymi, którzy wezmą udział we wszystkich głównych procedurach.