Helikopterem leciało siedmiu wojskowych – dwóch podpułkowników oraz 5 oficerów niższych rangą. Żołnierze lecieli ze stolicy kraju Caracas do stanu Cojedes, gdzie miały się odbyć ćwiczenia wojskowe. Wiadomo, że maszyna uderzyła w górę. Po katastrofie helikoptera prezydent Wenezueli Nicolas Maduro złożył na Twitterze kondolencje rodzinom ofiar tragicznego wypadku i zapewnił, że jego przyczyny już bada specjalna komisja.
Przypomnijmy, że w Wenezueli w praktyce trwa stan dwuwładzy po tym jak lider tamtejszej opozycji, Juan Guaido, który w styczniu ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju, wezwał niedawno wojsko, by wsparło go w odsunięciu Nicolasa Maduro od władzy. Dodatkowo należy pamiętać, że kraj pogrążony jest w gigantycznym kryzysie gospodarczym spowodowanym m.in. hiperinflacją wenezuelskiej waluty.