Jak podaje CNN, Francuzi w rejon archipelagu Komorów wysłali więcej jednostek ratowniczych. Istnieje bowiem szansa na odnalezienie żywych ludzi. Pierwszy cud stał się już wczoraj: odnaleziono ocalałą z katastrofy 14-latkę.
Ekipy ratunkowe mają szukać nie tylko pasażerów, ale i czarnych skrzynek, które pozwolą wyjaśnić, dlaczego doszło do wypadku. Na razie są tylko wstępne hipotezy, według kótrych przyczyną tragedii mogły być silne wiatry wiejące wokół Komorów. Możliwe jednak, że do wypadku przyczynił się również zły stan techniczny maszyny (samolot miał już prawie 20 lat).