Katedra Notre Dame już w grudniu otworzy się dla zwiedzających. Została odbudowana po wielkim pożarze z 15 kwietnia 2019 roku
Kiedy 15 kwietnia 2019 roku świat zobaczył zdjęcia pożaru katedry Notre Dame w Paryżu, słychać było głosy, że to jakiś zły omen. Coś w tym chyba było, bo przecież w 2019 roku nie śniło nam się jeszcze o pandemii koronawirusa ani o wojnie na Ukrainie i wojennym zagrożeniu dla Polski. Wszystko to zaczęło się rok po pożarze. Od tamtej pory nasz świat kompletnie się zmienił, ale być może to, co dzieje się teraz, to z kolei jakiś dobry znak. Bo katedra Notre Dame już niebawem otwiera się ponownie po pożarze! Odbudowa, prace konserwacyjne, badania ekspertów - to wszystko trwało przez pięć długich lat - choć czym to jest wobec 180 lat, które zajęła budowa Notre Dame w XII i XIV wieku! Teraz Notre Dame wraca. Wszystko zacznie się 29 listopada, kiedy to prezydent Francji Emmanuel Macron złoży ostatnią wizytę na placu budowy. 7 grudnia odbędzie się nabożeństwo, podczas którego Francja symbolicznie przekaże odbudowaną katedrę Kościołowi. Będzie też wtedy miało miejsce wystąpienie prezydenta przed Notre Dame oraz spotkanie przedstawicieli państw, które wsparły finansowo odbudowę częściowo spalonej katedry.
Emmanuel Macron zobaczy efekty prac pierwszy, od 8 grudnia Notre Dame mogą zwiedzać wszyscy chętni, którzy zdołają zarezerwować darmowe bilety
8 grudnia o godz. 10.30 odbędzie się pierwsza od pożaru msza święta w Notre Dame, a potem katedra zostanie otwarta dla wszystkich zwiedzających. Zabytek będzie czynny do 14 grudnia do godziny 22 każdego dnia. By uniknąć tłumów i chaosu, zwiedzający muszą zarezerwować darmowe bilety w dniu wizyty lub dwa dni wcześniej. Tymczasem tak naprawdę nadal nie wiadomo, co spodowowało pożar, choć prokuratura wykluczyła zamach terrorystyczny czy podpalenie i uznała tragiczne zdarzenie za wypadek.