- Pani Lane miała chorą ambicję, żeby wystąpić na olimpiadzie. Posiadanie dziecka i opieka nad nim była jej nie w smak - grzmiał prokurator, żądając surowej kary.
Patrz też: Australia: Pluszak został mamą osieroconej małpki ZDJĘCIA
Lane na kolejnych rozprawach nie potrafiła wyjaśnić, co się stało z dzieckiem. Najpierw twierdziła, że nie urodziła córki, później zapewniała, że oddała ją do rodziny zastępczej, wreszcie zeznała, że Megan jest pod opieką ojca. Wszystko okazało się nieprawdą i sąd skazał matkę za morderstwo.