Matka 26-letniej mieszkanki Nowego Jorku zabitej w Izraelu ostrzega świat. "Kiedy oni skończą z Żydami, przyjdą i po Amerykanów"
Masakra na festiwalu muzycznym Supernova to jedna z najbardziej koszmarnych zbrodni popełnionych przez Hamas podczas wojny w Izraelu. Podczas samego początku wielkiego ataku terroryści przylecieli między tańczących młodych ludzi na paralotniach i podjechali samochodami na drogę, którą imprezowicze uciekali, by ratować życie. Jak opowiadali świadkowie, bandyci chodzili od drzewa do drzewa i strzelali do niewinnych bezbronnych ludzi. Zabili 260 osób. Było wśród nich sporo obcokrajowców. Także Amerykanów. Jedną z amerykańskich ofiar masakry na festiwalu była Oriya Ricardo (+26 l.) z Nowego Jorku. Ciało dziewczyny zostało właśnie zidentyfikowane przez rodzinę. Hannie, matka 26-latki postanowiła ostrzec cały świat przed tym, do czego zdolni są zwyrodnialcy z Hamasu.
"Muszę mówić o niej, w jej imieniu i w imieniu wszystkich 1200 młodych ludzi, którzy zabili członkowie Hamasu"
"Kiedy oni skończą z Żydami, przyjdą i po Amerykanów" - powiedziała zrozpaczona kobieta w rozmowie z MSNBC. "Trudno o niej mówić. Była światłem, niosła światło wszędzie, gdzie przyszła. Bardzo wesoła dziewczyna, uwielbiająca imprezy, zawsze była w centrum wszystkiego. Była źródłem mocy mojego życia. Muszę mówić o niej, w jej imieniu i w imieniu wszystkich 1200 młodych ludzi, którzy zabili członkowie Hamasu. Nie ma w nich ani odrobiny człowieczeństwa. Te dzieciaki poszły tańczyć, to byli ludzie pokoju. Teraz ich nie ma, a wśród nich moja najmłodsza córka” – powiedziała pogrążona w żałobie mieszkanka Nowego Jorku. Tymczasem amerykański Departament Stanu potwierdził, że dotychczas wśród ofiar wojny w Izraelu znalazło się 14 obywateli USA. Los co najmniej kolejnych 20 pozostaje nieznany.