Kijów - płonący milicjant

i

Autor: archiwum se.pl Milicjant trafiony koktajlem mołotowa podczas bitwy milicji z opozycją na ulicach Kijowa

Kijów wciąż walczy. Demonstracje nie ustają też w innych miastach Ukrainy. Wideo

2014-01-26 12:11

Protestanci w Kijowie zaatakowali w sobotę w nocy budynki, w których stacjonowały oddziały milicji. Tłum rozbił szyby w oknach, wyłamał drzwi i obrzucał budynek koktajlami Mołotowa.

Nowa fala przemocy wybuchła godzinę po tym, jak liderzy opozycji odrzucili ofertę prezydenta, dotyczącą przekazania im części władzy w państwie.
Protestanci zdobyli Dom Ukraiński, miejsce kultury, którego budynek stoi tuż obok policyjnej barykady w Kijowie. Schroniło się w nim około 200 milicjantów, których obrzucano racami i oblano wodą z armatek.
Milicja odpowiedziała gazem łzawiącym pomimo tego, że tłum uformował coś w rodzaju korytarza przed wejściem do budynku.
Wybuch wściekłości podkreślił tylko rosnące napięcie i radykalne akcje, które coraz częściej podejmowane są w Kijowie, od dwóch miesięcy ogarniętym zamieszkami.
Arsenij Jaceniuk powiedział, że demonstracje nie ustaną pomimo propozycji prezydenta Wiktora Janukowycza, żeby objął tekę premiera.

Nowa fala przemocy wybuchła godzinę po tym, jak liderzy opozycji odrzucili ofertę prezydenta, dotyczącą przekazania im części władzy w państwie.
Protestanci zdobyli Dom Ukraiński, miejsce kultury, którego budynek stoi tuż obok policyjnej barykady w Kijowie. Schroniło się w nim około 200 milicjantów, których obrzucano racami i oblano wodą z armatek.

Milicja odpowiedziała gazem łzawiącym pomimo tego, że tłum uformował coś w rodzaju korytarza przed wejściem do budynku.
Wybuch wściekłości podkreślił tylko rosnące napięcie i radykalne akcje, które coraz częściej podejmowane są w Kijowie, od dwóch miesięcy ogarniętym zamieszkami. Arsenij Jaceniuk powiedział, że demonstracje nie ustaną pomimo propozycji prezydenta Wiktora Janukowycza, żeby objął tekę premiera.

ZOBACZ: Kijów - sytuacja na ulicach - wideo live. Streaming z Kijowa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają