Szalony dyktator robi wszystko, by pokazać, że jego groźby to nie czcze przechwałki. Satelita szpiegowski USA wyśledził na wschodnim wybrzeżu państwa dwie rakiety balistyczne średniego zasięgu typu Musudan. Zostały wyładowane z pociągów i wstawione na wyrzutnie. Mogą przelecieć do 4 tys. km i zniszczyć cele w Korei Południowej, Japonii lub amerykańskiej bazie Guam. Rząd USA twierdzi, że trzyma rękę na pulsie i "podejmie wszelkie środki ostrożności" w odpowiedzi na stwierdzenie Kima o "zatwierdzeniu" nuklearnego ataku na Amerykę. Martwić mogą się jednak nie tylko ci, którzy znajdują się w okolicy bazy w Guam i innych najbardziej oczywistych i realnych celów musudanów. Pociski te obejmują swoim zasięgiem dużą część Rosji, Chin oraz Indonezję. Nie jest też, niestety, wykluczone, że Kim dysponuje także rakietami dalekiego zasięgu zdolnymi niszczyć cele nawet w Północnej Australii czy na Alasce.
Kim Dzong Un NISZCZY ŚWIAT atomem. Rozpoczął ODLICZANIE!
2013-04-06
4:00
Czyżby Kim Dzong Un (29 l.) jednak zamierzał spełnić swoje groźby i zniszczyć świat atomem?! Na wschodnich granicach Korei Północnej stanęły gotowe do ataku dwie rakiety średniego zasięgu, które mogą dosięgnąć nie tylko Seulu, ale też Japonii i amerykańskiej bazy na wyspie Guam.