Met Gala to jedna z najbardziej wyczekiwanych imprez roku. Każda gwiazda chce pokazać się tam na czerwonym dywanie i błysnąć stylizacją. Gala zbierania funduszy na rzecz Instytutu Kostiumów Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku regularnie przyciąga tłumy celebrytów, w tym członków klanu Kardashianów z Kim Kardashian na czele. Tym razem gwiazda reality show, której sława zaczęła się od przyjaźni z Paris Hilton i nakręcenia amatorskiego porno, postanowiła naprawdę skraść show. Takiej kreacji, jak Kim Kardashian na tegorocznej Met Gali, naprawdę nie miał nikt! Otóż gwiazdka wcisnęła się ni mniej ni więcej, tylko w kultową sukienkę samej Marilyn Monroe. Gwiazda reality show założyła dokładnie tę samą, wartą dziś pięć milionów dolarów kreację, którą legendarna seksbomba miała na sobie, kiedy w 1962 roku życzyła prezydentowi Kennedy'emu wszystkiego najlepszego na urodziny. Aby zmieścić się w nią, Kim Kardashian musiała odchudzać się tygodniami, co ujawniła podczas rozmów z reporterami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Jennifer Lopez i Ben Affleck podpisali SEKSINTERCYZĘ! Seks będzie obowiązkowy
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ewan McGregor znów się ożenił! Ten związek wywołał skandal
Schudła siedem kilogramów i wtedy suknia zaczęła pasować. By wszystko pasowało jeszcze bardziej, Kim przefarbowała swoje czarne włosy na blond. Skąd celebrytka zdobyła taką kreację? Zgodę na jej wypożyczenie dało jej muzeum w Orlando na Florydzie, gdzie na co dzień jest przechowywana. Według "Vogue" sukienka Marilyn brylowała na czerwonym dywanie zaledwie parę minut, a potem Kim przebrała się w jej replikę. A wszystko po to, by nie narażać eksponatu na zniszczenie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Obudziła się w trumnie na własnym pogrzebie! "Usłyszeli pukanie od środka"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Poważny kryzys w związku Meghan Markle i księcia?! "Prowadzą osobne życia"