Sylwia w rozmowie z „Super Expressem” wyznaje, że bardzo się cieszy, że została Pierwszą Damą parady i zapewnia, że z wyborów zostały jej wspaniałe wspomnienia, a fakt, że znalazła się w finałowej trójce jest dla niej wielkim zaszczytem.
Sylwia pochodzi z Podhala, gdzie mieszkała do 16. roku życia. Studiuje biznes w Moraine Community College. Interesuje się modą i projektowaniem. Uczestniczy także w imprezach organizowanych przez ZPPA, gdyż stara się pielęgnować wspaniałe góralskie tradycje. Jest patriotką. Uważa, że Polska jest i będzie zawsze jej ukochaną ojczyzną, chociaż bardzo kocha też Stany.
Jej najskrytszym marzeniem było kiedyś zostanie policjantką.
– Kiedyś znalazłam drewnianą pałkę i trenowałam nią uderzając w poduszki. Raz okazało się, że na łóżku leżały nie tylko poduszki, ale i mój tata. Po zadaniu mu kilku mocnych uderzeń przestałam marzyć o tym zawodzie – śmieje się. – Teraz chciałabym zostać businesswoman.
Karolina Krawczyk, Druga Dama wyznaje, że jest bardzo dumna, że może reprezentować Polonię. Cała jej rodzina pochodzi z Polski, ona urodziła w Biłgoraju. Karolina w Chicago chodziła do polskiej szkoły, a w jej domu rodzinnym rozmawia się po polsku
Jej największe marzenia to… zostanie lekarzem. Zapewnia, że zrobi wszystko, by to osiągnąć. W tajemnicy wyznaje, że chciałaby też poznać fajnego polskiego chłopaka. Zapewnia także, że będzie godnie reprezentować Polonię na zbliżającej się paradzie.