Kina w całej Ameryce pod specjalnym nadzorem. Bezpiecznie na „Gwiezdnych Wojnach”

2015-12-19 1:00

Całą Amerykę ogarnęła już na dobre gorączka „Gwiezdnych Wojen”. Już pierwszego dnia potężne tłumy ruszyły do kin, które przez cały premierowy weekend spodziewają się prawdziwego oblężenia. W związku z tym zarządzono w nich zwiększone środki bezpieczeństwa. Managerowie kin zlecili pracownikom dokładniejsze kontrole widzów, a lokalne departamenty policji, zwłaszcza w większych metropoliach, oddelegowały większą liczbę patroli.

Jak podkreślają władze wszystko to po to, by nikomu nic się nie stało, nie doszło do groźnych incydentów czy zamachu i żeby oglądanie siódmej odsłony „Gwiezdnych Wojen” było tylko przyjemnością.
I wygląda, że jest, bo ci co wybrali się w nocy z czwartku na piątek na pierwsze pokazy, wychodzili zachwyceni dziełem J.J. Abrams, który wyreżyserował „Star Wars: The Force Awakens”. Aktor Rob Lowe zaraz po premierze napisał na Twitterze: „Ten film spełnia wszystkie oczekiwania, płakałem jak dziecko, piszczałem jak nastolatek”…
Wiele wskazuje, że film pobije rekordy. Po tym jak pobił już jeden jeżeli chodzi o przedsprzedaż biletów, portal boxoffice.com, szacuje, że w weekend otwarcia film przyniesie nawet 220 mln dolarów.  Gdyby tak się stało, to „Przebudzenie Mocy” pobije rekord ustanowiony niedawno przez „Jurassic World”, który w pierwszy weekend zarobił 209 mln dolarów. Spejaliści spodziewają się, że w samych Stanach „Star Wars: The Force Awakens” mają przynieść 790 mln dolarów wpływów. To pobiłoby rekord „Avatara”. „Przebudzenie Mocy” to początek trzeciej trylogii sagi. Kontynuacje planowane są na 2017 i 2019 r.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają