Wzniosłe chwile, obecność koronowanych głów... Ślub księcia Harry’ego (34 l.) i Meghan Markle (37 l.) zachwycił świat. Ale ci, w których żyłach płynie błękitna krew, są ludźmi jak my. Zdarza im się z emocji zakląć lub ponarzekać na przyciasne portki. Wyczytali to z ruchu warg eksperci na łamach m.in. „DailyMail”. Zaczęli Harry i William (36 l.) od rozmowy na temat spodni.
ZOBACZ TEŻ: Książęcy ślub jak z bajki! Jak przebiegała ceremonia? NAJWAŻNIEJSZE FAKTY
Podczas uroczystości królowa strofowała męża. Przed kościołem Meghan nerwowo dopytywała Harry’ego, czy mają się całować, a w karecie na widok tłumu zaklęła z niedowierzania, zaś Harry burknął pod nosem, że chętnie by już sobie po tym wszystkim chlapnął. Ale przecież to za naturalność poddani kochają tę parę!