Klif fiskalny opóźni zwroty podatków!

2013-01-11 3:00

Nowy rok nie przynosi nam dobrych wiadomości. Nie dość, że pierwsza wypłata jaką otrzymaliśmy w 2013 r. jest niższa - z uwagi na podwyższoną składkę na Social Security - to teraz okazuje się, że zwroty podatkowe dostaniemy ze sporym opóźnieniem.

Jak donosi "The Wall Street Journal", przyczyną opóźnień jest ustawa dotycząca tzw. klifu fiskalnego. Przedstawiciele Urzędu Podatkowego (Internal Revenue Service - IRS) poinformowali, że rozpoczną przeglądanie i analizowanie zeznań podatkowych dopiero 30 stycznia. Jak zwraca uwagę "WSJ", to o tydzień później niż początkowo ustalono. A co to oznacza dla przeciętnego podatnika? Otóż to, że otrzyma on zwrot - oczywiście o ile mu się on należy - z opóźnieniem, gdyż urzędnicy zabiorą się do pracy później.

Ta wiadomość jest szczególnie niewesoła dla osób o niskich dochodach. To właśnie one najwcześniej składają deklaracje podatkowe za miniony rok, bo liczą na szybki zastrzyk finansowy ze zwrotu. Niestety, w tym roku tak się nie stanie.

- Dla milionów ludzi w Ameryce będzie to bardzo bolesne. Osoby, czy rodziny o niskim rocznym dochodzie, czekają na pieniądze od IRS, bo to im pomaga choć na chwilę stanąć na nogi. Dzięki zwrotowi nadpłaconego podatku mają dodatkowe fundusze na jedzenie, spłatę rat i kupno podstawowych rzeczy - mówi d Michele LaForest Hallora, ekspert od spraw podatkowych na Michigan State University Law School. - Te opóźnienia boleśnie odczują też właściciele małych biznesów. Niestety, po raz kolejny ci, którzy przez cały rok muszą dokonywać najwięcej wyrzeczeń, są poszkodowani - dodaje.

IRS przypomina, że opóźnienie w rozpoczęciu rozpatrywania deklaracji podatkowych, nie oznacza, że ostateczny termin rozliczeń zostanie przesunięty.

- Termin pozostaje bez zmian. Każdy musi się rozliczyć do 15 kwietnia. A osoby, które chcą prosić o przedłużenie, muszą również do tego dnia złożyć specjalny wniosek - mówi rzecznik Urzędu Podatkowego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki