Z ankiety przeprowadzonej przez New York City Transit Riders Council (NYCTRC) – organizację dbającą i broniącą praw nowojorczyków korzystających z komunikacji miejskiej – wynika, że rozwieszane w metrze oraz na peronach plakaty są niezrozumiałe dla pasażerów i często wprowadzają jeszcze większe zamieszanie.
– To jak rozpracowywanie szyfru. Najważniejsze rzeczy są ukryte albo w ogóle ich nie ma, bo trzeba się tego domyśleć. A to co najmniej ważne jest wielkimi literami. Moim zdaniem te plakaty trzeba zmienić – wyraża swoją opinię jeden z pasażerów. – Przecież wystarczy, że człowiek i tak musi jechać z przeszkodami, po co wprowadzać dodatkowy chaos z tymi plakatami?
Z tą opinią zgadzają się członkowie NYCTRC, która jest częścią specjalnej komisji doradczej przy MTA. Dlatego też zaprojektowali nowe, bardziej czytelne plakaty, które przedstawili już zarządowi metropolitarnego przewoźnika. – Obecne plakaty owszem są lepsze niż te sprzed 2010 roku, ale w dalszym ciągu nie są czytelne. Pasażer musi się długo wczytywać zanim dowie się, jak ma jechać – przyznaje Bill Henderson z przewodniczący komisji doradczej przy MTA.