Jocelyn Wildenstein wraca. Nowe, szokujące zdjęcia sławnej ofiary operacji plastycznych w sieci. Dlaczego próbowała upodobnić się do tygrysa?
Życie tej kobiety to gotowy scenariusz filmowy. Jocelyn Wildenstein (82 l.) zasłynęła jako najsławniejsza fanka operacji plastycznych na świecie. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka była jedną z pierwszych osób znanych z tego, że... są znane. Nie zajmowała się niczym szczególnym poza byciem partnerką czy żoną kolejnych bogatych panów. W 1978 roku wyszła za handlarza dziełami sztuki Aleca Wildensteina. Właśnie to ją zgubiło. Mąż nie był jej wierny. W końcu przyłapała go w sypialni z 19-letnią rosyjską modelką i wniosła o rozwód. Wcześniej usiłowała zwrócić na siebie uwagę miliardera robiąc sobie operacje plastyczne. Wymyśliła, że upodobni się do tygrysa, bo jej mąż... uwielbiał dzikie koty! Efekty okazały się fatalne. Nieudane operacje plastyczne oszpeciły nieszczęsną Jocelyn na zawsze. Do rozwodu doszło w 1995 roku. Sędzia przyznał jej wtedy 2,5 miliarda dolarów i 100 milionów dolarów rocznej pensji, zastrzegając, że nie może wydać ani grosza na kolejne zabiegi. Mimo wielkiej fortuny Jocelyn przehulała wszystko, cztery lata temu ogłosiła bankructwo i dziś żyje z zasiłku wynoszącego 900 dolarów miesięcznie.
Jocelyn Wildenstein twierdzi, że nie miała ani jednej operacji plastycznej. Retusz na jej Instagramie szokuje
Stała się symbolem źle użytej chirurgii plastycznej i z powodu sztucznie skośnych oczu okrzyknięto ją właśnie Kobietą-Kotem. Jocelyn najwyraźniej żyje obecnie w świecie własnej wyobraźni - w 2018 roku powiedziała w wywiadzie dla "Daily Mail". że nie miała ani jednej operacji plastycznej. Teraz z kolei założyła konto na Instagramie. Wrzuca tam bardzo, ale to bardzo mocno wyretuszowane zdjęcia. Trudno powiedzieć, czy osoba na nich ma 18, czy 81 lat. Zobacz galerię zdjęć Jocelyn Wildenstein!