Deformacja twarzy uczyniła z niej potwora, który budzi obrzydzenie w każdym, kto zbierze się na odwagę, by na nią spojrzeć. Obelgi i strach przed społecznym odrzuceniem to jedno, ale Kang przeżywała prawdziwe męki zawsze, gdy jadła lub próbowała wykrztusić z siebie choćby słowo.
Zobacz VIDEO: Szympans zrobił z niej potwora
Chinka urodziła się ze zniekształconymi gałkami ocznymi, zanikiem powiek, rozszczepem podniebienia i deformacją ust. Dolna warga przybrała monstrualne kształty, a górna była prawie niewidoczna. Najgorzej jednak wykształciła się szczęka kobiety. Zęby wyrastały z jamy ustnej i niczym narośl zajęły miejsce górnej wargi.
Kobieta monstrum całe swoje życie spędziła w ukryciu. Nigdy nie chodziła do szkoły, bo każda próba wyjścia poza wioskę kończyła się dla niej bolesnymi doświadczeniami. Ludzie wyzywali ją od dziwolągów i maszkar. Szczęście znalazła mężczyznę, który pokochał ją pomimo okropnego wyglądu. Po urodzeniu dwójki dzieci postanowiła zawalczyć o to, by wyglądać jak człowiek.
Kang pomogła firma technologiczna, która włączyła się w działalność charytatywną. Chinka wzięła udział w programie "Projekt Uśmiech". Przeszła serię zabiegów w szpitalu Shenzhen, dzięki którym raz na zawsze pożegnała upiorny wygląd.