Alina Kabajewa to jedna z najbardziej tajemniczych postaci z otoczenia Władimira Putina. Oficjalnie nic jej z prezydentem Rosji nie łączy, nieoficjalnie - łączy ją bardzo wiele, a konkretnie wieloletni romans, być może nawet zakończony małżeństwem, a według niektórych medialnych doniesień także wspólne dzieci. Eks gimnastyczka olimpijska zrobiła rzeczywiście zdumiewającą pozasportową karierę w Rosji. Została deputowaną do Dumy Państwowej, a potem została jedną z szych w National Media Group (NMG), medialnej machinie propagandowej, która według Aleksieja Nawalnego jest osobistą własnością samego Putina. Nawalny w 2013 roku wprost nazwał Alinę Kabajewą kochanką Putina. Oni nigdy tego nie potwierdzili. Również państwa Zachodu po wybuchu wojny na Ukrainie zachowywały się tak, jakby Kabajewa nie była jedną z najważniejszych osób w kręgu Putina.
Alina Kabajewa. "Kochanka Putina" objęta sankcjami
Do niedawna "kochanka Putina" żyła jak pączek w maśle, a sankcje jej nie dotyczyły. Ale nie dlatego, że nikt niczego się nie domyślał. "Wall Street Journal" pisał nawet, że w USA pakiet sankcji, jakimi miała zostać objęta Kabajewa, był już gotowy, ale w ostatniej chwili została podjęta decyzja o rezygnacji z niego. Powołując się na źródła w amerykańskiej administracji, dziennikarze pisali, że objęcie gimnastyczki sankcjami byłoby "zbyt konfrontacyjne" i mogłoby zniweczyć starania o pomyślny finał rozmów pokojowych Ukrainy z Rosją. Teraz jednak co najmniej jeden kraj zdecydował się na objęcie Aliny Kabajewej sankcjami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zabił ojca i zgwałcił matkę na oczach ich dziecka. Pokazali twarz rosyjskiego żołnierza
PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin znów straszy atomem. Wyciąga wyrzutnie międzykontynentalne
Ten kraj to Kanada. Ale to nie wszystko. Jak podał TVN24, "kochanka Putina", zresztą razem z moskiewskim patriarchą Cyrylem, znalazła się na wciąż dyskutowanej wśród unijnych urzędników najnowszej liście sankcyjnej w ramach szóstego pakietu sankcji nakładanych na Rosję. Kwestia ta jest teraz dyskutowana wśród ambasadorów. To koniec luksusowego życia Aliny Kabajewej? Kochanka Putina ma na pewno powody do rozpaczy. Może już nigdy nie wjechać na teren Unii Europejskiej, jej ogromny majątek może zostać znacznie uszczuplony.
Alina Kabajewa. Majątek "kochanki Putina"
A na samym zarządzaniu kremlowską grupą medialną Kabajewa zarobiła krocie - 10 milionów dolarów rocznie. "Chcę wam przypomnieć, że National Media Group, która odpowiada za lwią część tej machiny kłamstw, bez wątpienia należy osobiście do Putina i w związku z tym jest formalnie kierowane przez jego kochankę Alinę Kabajewą" - apelował niedawno uwięziony lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny do zachodnich państw.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Władimir Putin został sam? Rosyjska armia może przestać istnieć!
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Putin nie żyje, zastępuje go sobowtór". Szokujące podejrzenia wywiadu!