"Chociaż duża część zachorowań na Covid-19 u dzieci przebiega łagodniej niż u dorosłych, podczas fali infekcji wywołanych wariantem Omikron zakaziło się więcej dzieci niż wcześniej, najmłodsi częściej też trafiali do szpitali. Dzieci, które przeszły nawet łagodną infekcję, mogą doświadczać długotrwałych skutków zdrowotnych zakażenia" - głosi komunikat FDA, cytowany przez PAP. W ten sposób Agencja argumentuje dopuszczenie użycia dawki przypominającej szczepionki przeciwko Covid-19 u dzieci w wieku 5-11 lat. Dawka ma być podawana co najmniej pięć miesięcy po przyjęciu poprzedniej. W czwartek, 19 maja, rekomendacją FDA mają się zająć zewnętrzni eksperci Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC). Ich opinia będzie kluczowa dla szefa CDC, który podejmie w tej sprawie ostateczna decyzję.
CZYTAJ TAKŻE: PILNE! Pierwszy przypadek koronawirusa w Korei Północnej. Zero szczepień, totalny lockdown!