Szamani

i

Autor: Shutterstock Szamani

Kolejna śmierć rosyjskiego oligarchy! Jak zmarł Aleksander Subbotin z Łukoilu? "Leczył kaca jadem ropuchy"

Nie żyje Aleksander Subbotin (+43 l.) z Łukoilu. To kolejny tajemniczy zgon rosyjskiego oligarchy! Subbotin jest ósmym wpływowym biznesmenem z Rosji, który umarł zagadkową śmiercią od momentu wybuchu wojny na Ukrainie. Media piszą wprost o serii śmierci rosyjskich oligarchów. Aleksander Subbotin oficjalnie zmarł... podczas wizyty u szamana, który leczył go z kaca przy pomocy jadu ropuchy. Po podaniu jadu Subbotin miał źle się poczuć, a krople na serce nie pomogły.

Aleksander Subbotin z Łukoilu nie żyje. Na co zmarł jeden z rosyjskich oligarchów?

Czy to może być przypadek? Już ósmy rosyjski oligarcha umiera zagadkową śmiercią od momentu wybuchu wojny na Ukrainie! Tym razem chodzi o Alexandra Subbotina (+43 l.), wysoko postawionego menedżera firmy Łukoil. Jak podali oficjalnie rosyjscy śledczy, Alexander Subbotin przypłacił życiem... magiczny rytuał u szamana. Podobno rosyjski miliarder poszedł wyleczyć kaca u szamańskiej pary. Magua Florees i Tina Cordoba powiedzieli potem KP News, że Subbotin był ich dobrym znajomym, często do nich przychodził i robili mu magiczne zabiegi po znajomości, za darmo.

Oligarcha "leczył kaca jadem ropuchy u szamana"

Tego feralnego dnia szycha z Łukoil narzekała na kaca, a szamani uznali, że najlepszym lekarstwem na tę dolegliwość będzie wyciąg z jadu ropuchy. Po zaaplikowaniu jadu mężczyzna jednak nie poczuł się lepiej, tylko gorzej. Ponieważ narzekał na serce, szamani dali mu krople nasercowe i kazali mu iść spać. Oligarcha już się nie obudził...

PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin ukrywa chorobę? Podczas parady zauważono dwa znaki

PRZECZYTAJ TAKŻE: Dzień Zwycięstwa 9 maja. Władimir Putin przemówił na paradzie! "Zachód szykował inwazję na nasz kraj"

Tajemnicza seria śmierci rosyjskich oligarchów

Wcześniejsze zgony oligarchów rosyjskich budziły liczne podejrzenia. M.in. Siergiej Protosenia miał zabić siekierą żonę i córkę w hiszpańskiej willi, a potem popełnić samobójstwo, ale na jego ciele nie znaleziono żadnej krwi. Przykładowo Anders Aslund, szwedzki ekonomista i doradca rządowy Wielkiej Brytanii ds. krajów byłego ZSRR ma swoje podejrzenia. Uważa, że sprawa może mieć przerażające drugie dno i wskazuje na powiązania wielu zmarłych z Gazpromem oraz fakt, iż chociażby Protosenia i Watford nie byli objęci sankcjami. "Trwa sprzątanie i trudno wychwycić osobę, która to robi. Ale to wygląda dla mnie jak morderstwa Kremla" - mówi autor "Russia's Crony Capitalism" w rozmowie z "New York Post". Jak dodaje, jego zdaniem FSB jeszcze w 2021 roku przygotowało listę osób, które wiedzą za dużo i agenci przynieśli ją Putinowi, a on zaaprobował likwidację wszystkich znajdujących się na niej osób nawet na nią nie spoglądając.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Przyjaciel Putina szaleje w internecie! Państwa NATO zniszczone w pół godziny

PRZECZYTAJ TAKŻE: 13-latka zginęła uciekając przed wojną na Ukrainie! Został po niej tylko naszyjnik

Rytmy gospel dla Ukrainy. Śpiewał pastor Abraham Diomande z Nowego Jorku wspólnie z Chórem Gospeople z Lublina.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają