Francja. Dwie osoby zginęły, jedna została ranna w strzelaninie w Marsylii
Do strzelaniny doszło w czwartek, 28 września około godziny 20 na północy Marsylii. Spalony samochód został później odnaleziony w pobliżu miejsca zdarzenia, jednak na razie nie udało się policji ustalić na pewno, czy to nim uciekł napastnik. Jak pisze AFP, nie jest też jasne, czy czwartkowa strzelanina związana była z wojnami gangów, ale to właśnie one są przyczyną większości podobnych incydentów w drugim, co do wielkości, mieście Francji.
To kolejny koszmar, pierwszy z nich rozegrał się pod koniec sierpnia na południu Francji w mieście Nimes. To wtedy zginął 10-letni chłopak, który był przypadkową ofiarą strzelaniny w robotniczej dzielnicy Pissevin.
- To olbrzymia tragedia, która nie pozostanie bez kary. Policja aresztowała już kilku handlarzy (narkotyków) w ostatnich tygodniach i wzmocni swoją obecność - napisał wtedy w mediach społecznościowych minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin.
Listen on Spreaker.