Władimir Putin (65 l.) burzliwie zaczął swoją nową prezydencką kadencję. W ramach solidarności z Wielką Brytanią, gdzie doszło do otrucia szpiega Siergieja Skripala (66 l.), już kilkanaście krajów wydaliło rosyjskich dyplomatów. Do ojczyzny musi ich już wracać ponad setka. Wczoraj do akcji przyłączyły się jeszcze Islandia i Australia, wcześniej były to m.in. Niemcy, Francja, Norwegia i Polska. Z USA musi wyjechać aż 60 dyplomatów.
ZOBACZ TEŻ: Polska wyrzuca rosyjskich dyplomatów
Tymczasem Rosja w odpowiedzi pręży muskuły. Putin zaczął od niechcenia ćwiczenia wojskowe i zapowiada, że odpowie „każdemu krajowi”, który wydalił jego dyplomatów. Jeszcze nie wiadomo, jak to zrobi. Oby tylko skończyło się na wymianie ciosów dyplomatycznych!