Turcja wyraziła zgodę na dołączenie Szwecji do NATO. Recep Erdogan i premier Szwecji porozumieli się w tej kwestii
NATO będzie wkrótce liczyło sobie już nie 31, a 32 państwa. Po Finlandii do grona państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego najprawdopodobniej dołączy Szwecja. Dotychczas Sztokholm nie miał takiej pewności z powodu oporów Turcji, zwłaszcza po tym, jak w Szwecji spalono Koran. Recep Erdogan domagał się od Szwecji w zamian za poparcie jej kandydatury większego nacisku na walkę z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK). Teraz nareszcie jest zgoda w kwestii przyjęcia Szwecji do NATO. Poinformował o tym sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. "Z przyjemnością ogłaszam, że po spotkaniu, które zorganizowałem z Recepem Erdoganem i szwedzkim premierem, prezydent Erdogan zgodził się jak najszybciej przekazać protokół akcesyjny Szwecji Wielkiemu Zgromadzeniu Narodowemu i zapewnić jego ratyfikację. To historyczny krok, który sprawia, że wszyscy sojusznicy NATO są silniejsi i bezpieczniejsi" - napisał na Twitterze Stoltenberg.
Turcja się zgodziła, Węgry też się zgodzą? Pozostaje kwestia członkostwa Ukrainy w NATO
"Zrobiliśmy bardzo duży krok w kierunku ratyfikacji członkostwa Szwecji w NATO" - powiedział w Wilnie premier Szwecji Ulf Kristersson. Jak obiecał, bedzie przestrzegał zapisów porozumienia z Turcją. "Będziemy kontynuowali wspólne wysiłki na rzecz walki ze zorganizowaną przestępczością oraz terroryzmem" - podkreślił, dodając jednak, że jego kraj nie podjął żadnych nowych zobowiązań w tej kwestii. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że także Węgry ratyfikują członkostwo Szwecji w NATO. A co z Ukrainą? Najprawdopodobniej podczas rozpoczynającego się dziś, 11 lipca szczytu w Wilnie nie otrzyma jednak formalnego zaproszenia do NATO, jednak będzie podjęty temat tego, jak zrobić to w późniejszej przyszłości.