Według New York City Police Departament, młody mężczyzna wspiął się po przęsłach znajdujących się na moście. W trakcie wspinaczki został zauważony przez powietrzny patrol policji. Na moście i pod nim natychmiast zaroiło się od funkcjonariuszy czekających na śmiałka. Kolchin został aresztowany przez policję zaraz po tym jak zszedł z mostu.
To już kolejny incydent w ciągu zaledwie miesiąca, kiedy to śmiałkowie drwią sobie z ochrony i bez większego problemu wchodzą na szczyt Brooklyn Bridge. W lipcu para niemieckich artystów Mischa Leinkauf i Matthias Wermke przyznała się do ściągnięcia z mostu wielkich flag amerykańskich i wetknięcia w ich miejsce białych. Jak sami powiedzieli, zrobili to na cześć niemieckiego projektanta najsłynniejszego na świecie mostu, który zmarł 22 lipca w 1869 r.
Kolejny śmiałek wlazł na Brooklyn Bridge
2014-08-25
21:38
To już prawdziwa plaga szaleńców, którzy zrobili sobie z tego jakieś chore zawody… Jak podaje Daily News, tym razem na kultowy most łączący Manhattan i Brooklyn wdrapał się Yaroslav Kolchin (24 l.). Po co? Chciał zrobić „selfie” swoim iPhonem.