Kolejny zarażony strasznym wirusem. Ebola straszy Stany!

Nie podano tożsamości chorego. To, co wiadomo, że w środę mężczyzna poczuł się źle. Skarżył się na gorączkę oraz bóle mięśni. Natychmiast przeprowadzono badania w ośrodku organizacji „Lekarze bez Granic” i niestety okazało się, że mężczyzna jest zakażony wirusem ebola. Niebawem zostanie on przetransportowany samolotem wyposażonym w specjalną komorę inkubacyjną do Stanów.

To czwarty obywatel USA, który zaraził się tym wirusem w Liberii. Piąty Amerykanin został zainfekowany w Sierra Leone.

- Mogą być jeszcze pojedyncze przypadki, ale nie będzie w żadnym wypadku rozprzestrzeniania się choroby – zapewniał w Atlancie szef Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) Tom Frieden.

Ale strach jest coraz większy. Jak podaje CBS News, nawet 100 osób mogło mieć kontakt z Thomasem Duncanem zarażonym śmiertelnym wirusem. Jak pisaliśmy na łamach Super Expressu mężczyzna przebywa w izolatce w szpitalu Texas Health Presbyterian w Dallas. Thomas Duncan zachorował po powrocie z Liberii.

- Obecnie co najmniej 100 osób jest monitorowanych przez wydział zdrowia w Teksasie po kontakcie z Duncanem – mówi Erikka Neroes, rzeczniczka Dallas County Health and Human Services.

Dla zachowania wszelkich możliwych środków bezpieczeństwa czworo członków rodziny, z którą kontaktował się zarażony, zostało objętych kwarantanną.

- Na razie nie ma u nich objawów choroby. Nie mają gorączki, czują się dobrze. Musimy ich jednak nadal obserwować - powiedział David Lakey przedstawiciel władz sanitarnych w Teksasie.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) na ebolę, którą zaraziły się od początku wybuchu epidemii 6 263 osoby, zmarło - 2 917 ludzi w pięciu krajach Afryki Zachodniej - Gwinei, Liberii, Sierra Leone, Nigerii i Senegalu.