Matylda z pewnością będzie wspaniałą królową. Już teraz cała Belgia ją uwielbia. Polka jest według Belgów ideałem kobiety. Księcia Filipa poślubiła 14 lat temu i sprawiła, że z playboya wdającego się w skandale zmienił się we wzór odpowiedzialności. Jest ładna, sympatyczna, świetnie wykształcona i udziela się charytatywnie. Często nazywana jest "belgijską księżną Dianą".
Nowa królowa również dobrze pływa i gra w tenisa. Swojego męża poznała na korcie. Zna biegle kilka języków, niestety - nie ma pośród nich polskiego.