Kongresmanka Carolyn Maloney na Greenpoincie namawia: Polacy, głosujcie!

Carolyn Maloney reprezentuje 12. dystrykt, obejmujący swoim zasięgiem m.in. Greenpoint.  Kilka tygodni temu na prośbę prezydenta Baracka Obamy przewodniczyła amerykańskiej delegacji w Polsce z okazji uroczystego otwarcia Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie.

Kongresmanka podzieliła się w siedzibie PSFUK przy McGuinness Blvd. wrażeniami z Polski. Odpowiadała również na pytania obecnych na Sali przedstawicieli Polonii. A te dotyczyły m.in. tańszych mieszkań dla seniorów i remontu skweru bł. księdza Jerzego Popiełuszki na Greenpoincie. Nie mogło zabraknąć sprawy bezpieczeństwa Polski, potrzeby obecności amerykańskich wojsk nad Wisłą i powrotu do pomysłu instalacji tzw. tarczy antyrakietowej.

Pojawił się również temat zniesienia wiz dla Polaków, który zdaniem amerykańskiej polityk ma szansę doczekać się wreszcie pozytywnego rozwiązania - w związku z zapowiadaną wkrótce reformą imigracyjną, którą Barack Obama ma zamiar wprowadzić poprzez tzw. „executive order.

Najważniejszą jednak kwestią z perspektywy kongresmanki było zachęcenie Polonii do rejestrowania się i udziału w wyborach. Amerykańskie elity łatwiej zauważą interesy grup głosujących wyborach, dlatego zdaniem kongresmanki tak istotnym jest, by Polacy mieszkający w Ameryce gremialnie zaczęli uczestniczyć w procesie wyborczym na różnych szczeblach, bez względu na sympatie.

Dyrektor Wykonawczy Unii Bogdan Chmielewski, dziękując Carolyn Maloney za wizytę zadeklarował, że Unia będzie wspierać jej propozycję i zachęcać Polonię do rejestrowania się oraz udziału w wyborach poprzez dystrybucję odpowiednich formularzy.

Kongresmenka obiecała także pomóc w zorganizowaniu spotkania Polonii z gubernatorem stanu Andrew Cuomo, który przyjedzie w grudniu na Greenpoint, by uroczyście zainaugurować budowę nowego Mostu Kościuszki. Przy okazji potwierdziła raz jeszcze, że most zachowa swojego obecnego patrona...