Raúl Castro ma oficjalnie ustąpić z kubańskiego życia politycznego podczas kongresu Komunistycznej Partii Kuby, który rozpoczyna się w piątek. Media spekulują, że odejdzie ze stanowiska I sekretarza partii. Oznacza to, jak podkreślają znawcy historii Kuby, że po 60 latach rządów rodu Castro na Kubie kończy się pewna era.
PRZECZYTAJ Kim był Fidel Castro?
W 2006 roku, gdy stan zdrowia Fidela Castro się pogorszył, Raúl tymczasowo przejął pełnienie obowiązków głowy państwa, szefa rządu i partii oraz naczelnego dowódcy sił zbrojnych. W 2008 roku Fidel wycofał się z życia politycznego, Raúl został przewodniczącym Rady Państwa i Rady Ministrów, a w 2011 roku został I sekretarzem partii. Jednak w decyzjach zarówno przed śmiercią dyktatora, jak i po, pomagał mu Miguel Diaz-Canela, który od 2018 roku objął przewodniczącego rady państwa, a stanowisko zmieniono w 2019 roku na prezydenturę.
Castro ma ogłosić swoje odejście z życia politycznego podczas kongresu Komunistycznej Partii Kuby w piątek. Eksperci podkreślają, że to symboliczna data, bo dokładnie 60 lat temu doszło do inwazji w Zatoce Świń zorganizowanej przez amerykańską CIA przy udziale uchodźców kubańskich, która zakończyła się całkowitym fiaskiem. Nie udało się wtedy obalić rządów Fidela Castro.
Kto będzie następcą Raula Castro? Pod koniec czterodniowego zjazdu partii Castro przekaże stery świeżo wybranemu szefowi, a jego protegowany, prezydent Diaz-Canel będzie faworytem w tej roli. „Odejście Raula Castro z życia politycznego było oczekiwane od dawna”, powiedział Diaz-Canel telewizji FRANCE 24. „To krok w procesie pokoleniowym - przejście między tymi, którzy przeżyli rewolucję 1959 roku, a nowym pokoleniem” - wyjaśnił.
ZOBACZ GALERIĘ Raul Castro idzie na emeryturę. Zastąpi go prezydent Kuby Miguel Diaz-Canela?