Media społecznościowe są dosłownie zalewane memami, których głównym bohaterem jest Władimir Putin. Od kiedy rosyjski prezydent najechał na Ukrainę, jest ich jeszcze więcej. Teraz ma się to skończyć, Putin bowiem ma już dość żartów na swój temat i postanowił ukarać każdego, kto będzie z niego kpił. Jak podaje "The Moscow Times", powołując się na biznesowy dziennik Wiedomosti, rosyjski państwowy organ nadzorujący media uruchomił narzędzie do wyszukiwania w internecie "zakazanych treści".
Oculus jak oko Saurona
Program nazywa się Oculus i "może wykrywać filmy i zdjęcia protestujących, pozytywne obrazy kultury LGBTQ+ i memy krytykujące prezydenta Władimira Putina". "System rozpoznaje obrazy i symbole, nielegalne sceny i działania, a także analizuje tekst na zdjęciach i filmach” – powiedział dla Weidomosti rzecznik firmy, która stworzyła narzędzie. To z pewnością duża ulga dla całego sztabu pracowników Generalnego Centrum Częstotliwości Radiowych (GRFC), spółki zależnej regulatora mediów Roskomnadzor, z których każdy do tej pory "ręcznie" analizował nawet 100 filmów i 100 zdjęć dziennie. Oculus bije ich na głowę: jest w stanie każdego dnia wyszukać do 200 tys. obrazów w poszukiwaniu zabronionych treści. "Jest jak oko Saurona" - kpią internauci.
Putin jak karłowaty klaun. To musi boleć
Oculus kosztował ponad 700 tys. dolarów (ponad 3 mln zł). Został przetestowany w grudniu 2022 roku, a zaczął działać w styczniu tego roku. Czy to da wreszcie spokój przewrażliwionemu na własnym punkcie Putinowi? Trudno powiedzieć, wiadomo natomiast, że najbardziej bolą go wszelkie żarty dotyczące jego wzrostu (ma tylko 1,7 m), orientacji seksualnej i ego. Już więcej nie zobaczymy Putina jako klauna, łysego karła i osoby podobnej do Hitlera?
Bogusław Wołoszański: PUTIN popełnia błędy, które popełnił HITLER!
Posłuchaj pasjonującej rozmowy ze znawcą historii II wojny światowej!
Listen on Spreaker.