- Zgodnie z zaleceniami lekarzy będą musiał na 10 tygodni zapomnieć o boksie. Tyle czasu potrwa leczenie wraz z rehabilitacją. Specjaliści ze szpitala są dobrej myśli i zapewnili mnie, że po tym czasie dłoń powinna powrócić do pełnej sprawności - powiedział nam Andrzej Fonfara. Dodał też, że jest zadowolony, iż obejdzie się bez operacji.
- Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Teraz na pewno trochę jeszcze odpocznę, ale już niedługo wracam do treningów. Wiadomo, że ręka musi się zrosnąć, więc nie będę jej używał i skupię się na szlifowaniem swojej lewej ręki. Mam już ułożony plan treningów, są elementy, nad którymi chce popracować i teraz nadarza się ku temu doskonała okazja. Mam nadzieję, że już w marcu wrócę na ring z w pełni zdrową drugą ręką – powiedział nam Andrzej Fonfara.
tekst i zdjęcia Fonfara Team
Kontuzja Fonfary jest poważna! Na 10 tygodni musi zapomnieć o boksie
Niestety, po szczegółowym badaniu tomograficznym w chicagowskim szpitalu Rush, okazało się, że kontuzja prawej dłoni Andrzeja Fonfary jest poważniejsza, niż myślano. Fonfara, który tydzień wcześniej pokonał Tommy'ego Karpency, zdobywając mistrzowski pas IBO, doznał w drugiej rundzie złamania trzeciej bazy śródręcza i zwichnięcia kości półksiężycowatej w nadgarstku.