Po co Kimowi konie? Przywódca Korei Północnej zanim podejmie ważną państwową decyzję dosiada rumaka i wraz z czołowymi przedstawicielami swojego reżimu cwałuje na świętą górę Pektu-san. To rytualne wjazdy, ale jak podkreślają eksperci niezwykle ważne dla narodu. I właśnie z tego powodu północnokoreański reżim zakupuje regularnie konie. Jak ustaliła agencja Reuters w latach 2010-2019 Korea Płn. kupiła od Rosji 138 koni za łączną kwotę 584 tys. dolarów.
Korea Północna handluje z Rosją. Nie zgadniesz w co inwestuje Kim Dzong Un
Choć konie występują prawie pod każdą szerokością geograficzną północnokoreański przywódca Kim Dzong Un (36 l.) wychodzi z założenie, że najlepsze są te rosyjskie. Właśnie ujawniono, że Korea Płn. kupiła od Władimira Putina (68 l.) 12 koni za zawrotną sumę 75 tys. dolarów.