O decyzji władz w Phenianie poinformowała w sobotę północnokoreańska agencja KCNA, powołując się na rządowy dekret. Zgodnie z nim, "od teraz partie, ministerstwa i inne instytucje mają traktować wszystkie kwestie między oboma krajami zgodnie z protokołem wojennym". Armia, jak głosi komunikat agencji KCNA, czeka na kolejne rozkazy przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una.
Phenian po raz kolejny zagroził też atakami na cele na kontynentalnym terytorium USA oraz na Hawajach i wyspie Guam, a także na amerykańskie bazy wojskowe w Korei Południowej.
Korea Północna OGŁOSIŁA WOJNĘ z Południem. Grozi światu ATAKIEM JĄDROWYM
- Od tego momentu relacje Północ - Południe wchodzą w stan wojny - głosi oświadczenie przekazywane przez północnokoreańską agencję informacyjną. Władze w Phenianie grożą, że odtąd każda prowokacja w pobliżu jej lądowej i morskiej granicy z Koreą Południową doprowadzi do "konfliktu na szeroką skalę i wojny jądrowej".