Koronawirus Chiny. Obrzydliwy test na COVID-19! Nie można odmówić!
Jak informuje turystyka.wp.pl, władze Chin mają nowy test na koronawirusa. Osobom, które przebywają w kwarantannie, przeprowadza się go analnie, czyli przez odbyt. Badanie polega na włożeniu tam bawełnianego wacika - na głębokość 3-5 cm - i obracaniu nim wielokrotnie. Zdaniem chińskich naukowców ta metoda jest skuteczniejsza od pobierania wymazu z nosa lub gardła, bo jest bardziej rzetelna. Badanie może potwierdzić obecność COVID-19, nawet jeśli te prowadzone dotychczasowymi metodami dały wynik negatywny.
Jak informuje turystyka.wp.pl, do nowego testu na koronawirusa, który wprowadziły władze Chin, nie są przekonani zagraniczni specjaliści. Uważają oni, że pobieranie wymazu przez odbyt ma charakter mocno inwazyjny, a do tego COVID-19 jest chorobą układu oddechowego, a nie pokarmowego. Władze Chin są jednak przekonane o swojej racji, dlatego nowy test na koronawirusa ma być również wykorzystywany na tamtejszych lotniskach.