Koronawirus delta atakuje dzieci. Duży wzrost

Niestety wbrew wierzeniom denialistów, że dzieci Delta nie będzie dotykać, po raz kolejny się okazuje, że to jednak epidemiolodzy mieli rację gdy wyliczali z wstępnych danych, że przechorowanie mutacji Delta będzie wiązało się z większym ryzykiem hospitalizacji - czytamy w najnowszym wpisie na blogu Defoliator, poświęconemu nauce i edukacji. Komentarz został opatrzony wykresem, na którym widać, że wśród dzieci liczba hospitalizacji rośnie gwałtowniej niż w przypadku poprzedniej fali epidemii COVID-19. Autor wpisu wróży katastrofę: "Decyzja władz UK związana z rezygnacją z wielu sensownych zasad (które wcale nie musiały się wiązać z rozwalaniem gospodarki) jak widać będzie kosztowała zdrowie, patrząc na charakter wykresu i wzrostów, prawdopodobnie tysięcy dzieci."

- Dane z UK przed zbliżającym się rokiem szkolnym w Polsce i falą Delty (u nas numerowaną jako „czwartą”) mówią nam jasno: Delta będzie wysyłać codziennie dziesiątki niezaszczepionych uczniów do szpitali i będzie to robić znacznie częściej i agresywniej niż dotychczasowe warianty - czytamy na blogu Defoliator. - Jest to bardzo ważna informacja dla rodziców, że jak chcą chronić swoje dzieci to najwyższy czas na zarejestrowanie ich do szczepienia. Wytworzenie odporności to minimum 5 tygodni przy szczepieniu mRNA, czas by zdążyć na rozpoczęcie roku szkolnego jest teraz.

Według Polskiej Akademii Nauk, wśród osób poniżej 18. roku życia są i takie, które mogą przechodzić COVID-19 bardzo ciężko i szczepienie ratuje ich życie i zdrowie. Są to m.in. dzieci z cukrzycą, przewlekłymi chorobami układu oddechowego, otyłością czy z nadciśnieniem tętniczym. W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia podało, że koronawirusa wykryto u 74 osób.

W Polsce wykonano ponad 33,7 mln szczepień. W pełni zaszczepionych, czyli preparatem J&J lub dwiema dawkami innych dopuszczonych w UE szczepionek, jest ponad 16,9 mln osób. Pierwszą dawkę przyjęło ponad 18 mln osób – wynika z zestawienia na stronach rządowych. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Andrzej wygadał się przed kamerami. Chodzi o kobietę. "Chcę, żeby wróciła"