Czy będzie kolejna fala pandemii? Niepokojące informacje na ten temat napływają z Wielkiej Brytanii, gdzie znoszone są stopniowo niemal wszystkie obostrzenia. Bary pękają w szwach, ludzie imprezują w tłumie, a piękna pogoda sprzyja plażowaniu. Tymczasem dane na temat zakażeń koronawirusem w tym kraju są coraz bardziej alarmujące. W ostatnią niedzielę poinformowano o 48 tysiącach przypadków stwierdzonych w ciągu jednej doby, w sobotę informowano o ponad 54 tysiącach. Na kwarantannę trafił nawet Boris Johnson wraz z ministrem finansów Rishim Sunakiem po tym, jak obaj mieli kontakt z zakażonym ministrem zdrowia. Kwarantanna Johnsona zaczyna się w atmosferze skandalu. Początkowo ogłoszono, że premier i minister finansów kwarantanny nie odbędą, lecz będą uczestniczyć w "pilotażowym programie" codziennych testów na Covid.
NIE PRZEGAP: Królowa Elżbieta II w szoku! Harry i Meghan chcą WRÓCIĆ do Wielkiej Brytanii. Nie zgadniesz, po co
NIE PRZEGAP: Tragiczny bilans ofiar powodzi w Europie. Liczby rosną dramatycznie ZDJĘCIA
Po fali oburzenia zdecydowano jednak o normalnej kwarantannie premiera. Czy fala dziesiątek tysięcy zakażeń dotrze do Polski? Wczoraj informowano o zaledwie 69 nowych zakażeniach w Polsce, jednak wcześniejsze fale docierały najpierw do Anglii, a po kilku tygodniach do naszego kraju. Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że Brytyjczycy mają o wiele lepsze statystyki dotyczące szczepień niż Polacy. W pełni zaszczepionych zostało już niemal 36 milionów Brytyjczyków, co stanowi 67,8 proc. dorosłych obywateli. U nas odsetek ten wynosi 57 proc. W całej populacji, z dziećmi włącznie, jest to 48 proc.