Parlament Europejski 27 lutego przyjął rezolucję wzywającą do karania klientów korzystających z usług prostytutek. Jak podaje wprost.pl, za takim rozwiązaniem opowiedziało się 343 europosłów. Przeciw było 139.
- Zamiast zbyt ogólnych przepisów, które nie zdały egzaminu ani w Holandii, ani w Niemczech, potrzebujemy bardzie problemowego podejścia do prostytucji, zgodnie z którym karani będą mężczyźni traktujący ciała kobiet jak towar, bez kryminalizacji osób, które zostały zmuszone w ten czy inny sposób do wykonywania usług seksualnych - tłumaczyła, socjalistka z Wielkiej Brytanii Mary Honeyball, odpowiedzialna za przygotowanie rezolucji.
- Wysyłamy silny sygnał, że Parlament ma ambicje zmienić sytuację związana z prostytucją, a nie uważać ją za nieuniknioną – dodaje Honeyball.
Jak traktować prostytucję?
Większość posłów uważa, że najlepszym sposobem na walkę z prostytucją będzie wprowadzenie "modelu nordyckiego". Chodzi o uznanie prostytucji za pogwałcenie praw człowieka. Wtedy klienci będą potraktowani jak przestępcy.
Zobacz: Poseł Piotr Szeliga poza Solidarną Polską. To przez szantaż prostytutki?
Dodatkowo, według posłów, kupowanie usług seksualnych od prostytutek w wieku poniżej 21 lat powinno zostać uznane za przestępstwo na terenie całej Unii Europejskiej.