Koszmar 9/11 dopadł dzieci

2017-11-11 1:00

Szesnaście lat po atakach na wieże WTC co rusz wychodzą nowe rewelacje. Okazuje się, że nie tylko strażacy, policjanci i służby ratunkowe ucierpieli w czasie akcji zaraz po zamachach. Koszmarne skutki zdrowotne dotknęły również dzieci, dzisiaj już dorosłe osoby, które uczyły się w szkołach w pobliżu Ground Zero.

Badania potwierdzają, że bardzo wiele osób uczących się w feralnych dniach w okolicach Ground Zero cierpi dzisiaj na raka. Chociaż zostali ewakuowani i nie pozwolono im wrócić do szkół do czasu opanowania sytuacji, to okazuje się, że wcale nie była ona opanowana, bowiem toksyczne pyły dalej unosiły się w powietrzu. Jedną z osób, które ucierpiały, jest Michele Lent Hirsch (32 l.). Kiedy doszło do ataku była w najstarszej klasie Stuyvesant HS na Chambers Street, zaledwie kilka ulic od WTC. Wtedy jako nastolatka widziała z okna klasy, jak pierwszy samolot uderzył w wieżę. Pamięta to do dziś. Dzieci zostały ewakuowane, ale potem wróciły.

W 2010 roku u Michele Lent Hirsch zdiagnozowano agresywnego raka. Wydział Zdrowia nie podaje dokładnych danych, wiadomo, że osób takich jak ona, które jako jeszcze dzieci, nastolatki uczyły się przy Ground Zero, są setki...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają