Jak podali w piątek prowadzący dochodzenie policjanci, wszystko wskazuje na to, że do wypadku doszło z winy kierowcy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przegapił odpowiedni zjazd i próbował zawrócić. Wtedy zderzył się z wielką ciężarówką. Uderzenie było tak silne, że autobus przekoziołkował kilka razy, a przednia część pojazdu została praktycznie oderwana.
Do wypadku doszło w czwartek na bardzo ruchliwej drodze Interstate 80 w New Jersey. Niedaleko zjazdu Waterloo Village, dokąd autobusem na wycieczkę jechała grupa uczniów z East Brook Middle School. W wyniku zderzenia śmierć poniósł jeden z uczniów i nauczyciel. Pozostałe dzieci trafiły do szpitala. Obrażenia niektórych z nich są poważne. Jak podaje policja, kierowca szkolnego busa zakręcił w miejscu, gdzie znajdował się znak o zakazie, "No U-Turn".