Koszmar! Zabójca i kanibal uciekł ze szpitala. Od razu zapolował na kolejną ofiarę

i

Autor: EAST NEWS Rimbaud uciekł ze szpitala psychiatrycznego i natychmiast zaatakował

Koszmar! Zabójca i kanibal uciekł ze szpitala. Od razu zapolował na kolejną ofiarę

2022-01-24 15:30

Jérémy Rimbaud, nazywany "kanibalem z Pirenejów" w minioną środę (19 stycznia) uciekł ze szpitala psychiatrycznego i od razu wyruszył na "polowanie". Brutalnie zaatakował kijem kobietę, która akurat była na spacerze z psem. Uratowali ją przechodnie. Dziewięć lat wcześniej Rimbaud zamordował, a potem wypatroszył 90-letniego mężczyznę. Z jego serca zrobił potrawkę, którą potem zjadł.

O wielkim szczęściu może mówić kobieta, która ma za sobą przerażające spotkanie z kanibalem i mordercą. 34-letni Jérémy Rimbaud w ubiegłą środę (19 stycznia) zdołał uciec ze szpitala psychiatrycznego i natychmiast postanowił ponownie zaatakować. Na swoją ofiarę rzucił się, gdy późnym wieczorem spacerowała z psem po centrum Tuluzy. Jak informuje "Mirror", najpierw uderzył ją pięścią w tył głowy, potem okładał kijem. Na szczęście w pobliżu znajdowali się przechodnie, którzy przegonili napastnika i uratowali kobiecie życie. Rimbaud trafił w ręce policji, a jego niedoszła ofiara dopiero wtedy dowiedziała się, że napadł ją kanibal i morderca. "Była przerażona" - mówią świadkowie. Nic dziwnego, bo to, za co siedział w zamknięciu Rimbaud, mrozi krew w żyłach. W listopadzie 2011 roku zamordował 90-letniego rolnika, Leopolda Pedebidau. Z dokumentów udostępnionych przez prokuraturę wynika, że po zamordowaniu 90-latka „odciął mu język i kawałek serca, aby ugotować je z białą fasolą i zjeść". 

CZYTAJ TAKŻE: Do końca tygodnia Boris Johnson złoży dymisję? Szokujący raport o imprezach na Downing Street

Podejrzani o kanibalizm stanęli przed sądem w Szczecinie

Rimbaud to były zawodowy żołnierz, który krótko przed zamordowaniem 90-letniego mężczyzny, wrócił z misji w Afganistanie. Złapany dopiero, gdy próbował zabić kolejnego rolnika, został skazany na dożywocie. Zdiagnozowano u niego schizofrenię i zespół stresu pourazowego. Był także uzależniony od ketaminy. Do ostatniej środy przebywał w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym. Teraz, po krótkim pobycie w areszcie, wrócił na oddział. 

CZYTAJ TAKŻE: Nowy podwariant Omikronu! Zaraża nawet ozdrowieńców, rozprzestrzenia się błyskawicznie

Sonda
Padłeś kiedyś ofiarą napaści lub kradzieży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają