Krew polała się w Sydney

2008-04-06 22:08

Grupa nastolatków z kijami bejsbolowymi i maczetami napadła na szkołę w Sydney. Rannych jest 18 osób.

Po ataku policjanci aresztowali pięciu chłopców w wieku od 14 do 16 lat. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Agresywna młodzież rozbijała szyby w oknach budynku szkoły, demolowała jej wnętrze i zaczepiała uczniów. Władze szkolne postanowiły  zamknąć placówkę. Bójki w szkołach w Australii są niezwykle rzadkie. Do napaści doszło jednak w dzielnicy, gdzie pojawiał się już problem gangów młodzieżowych.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają