Jeden z najbardziej okrutnych bossów świata wyszedł zza krat! Giovanni Brusca (64 l.) nie cofał się przed niczym, gdy chodziło o krwawą zemstę na wrogach sycylijskiej Cosa Nostry. Choć odsiedział za to 25 lat w więzieniu, teraz kara dobiegła końca i bestia została wypuszczona na wolność. Giovanni Brusca (64 l.) wsławił się między innymi rozpuszczeniem w kwasie zwłok 13-letniego dziecka. Giuseppe Di Matteo był synem innego bossa, który jednak porzucił w końcu mafię i zaczął współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Brusca wymyślił dla niego taką właśnie karę. 64-letni dziś bandzior jest też sprawcą słynnego zamachu na sędziego w 1992 roku. Mafiozo podłożył ładunek wybuchowy pod samochód z sędzią Giovannim Falcone.
NIE PRZEGAP: Horror w szkołach prowadzonych przez zakonnice! Tajemnicza śmierć tysięcy dzieci
Czy będzie zabijał dalej? Tego obawiają się między innymi siostra Giovanniego Falcone i inni krewni ofiar. Jednak to sam Giovanni Brusca ma powody do obaw. Z więzienia wyszedł wcześniej za dobre sprawowanie i... współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Gdyby tego nie zrobił, nigdy nie wypuszczono by go zza krat. Być może spotka go teraz ten sam los, który on sam niegdyś zgotował zdrajcom włoskiej mafii.