86-letni norweski król Harald jest w szpitalu Rikshospitalet w Oslo. Jak informują przedstawiciele pałacu, monarcha trafił tam z powodu infekcji. "U króla zdiagnozowano infekcję, którą należy leczyć i dlatego pozostanie w szpitalu przez kilka dni" - cytuje komunikat agencja Reutera. Służby prasowe dodają, że stan Haralda jest stabilny. Król miał dzisiaj wziąć udział w ceremonii upamiętniającej zakończenie II wojny światowej.
Król Harald w szpitalu. Kolejny raz w ciągu paru miesięcy
Jak przypomina "Evening Standard", dla Haralda to już kolejna hospitalizacja w ostatnich miesiącach. "W grudniu trafił do szpitala z powodu infekcji i był leczony dożylnie antybiotykami. W sierpniu był hospitalizowany przez trzy dni z powodu wysokiej gorączki" - czytamy. W ostatnim czasie coraz częściej porusza się też o kulach.
Król w szpitalu. Kim jest Harald?
Portal przypomina, że obowiązki Haralda jako głowy państwa Norwegii są jedynie ceremonialne i nie posiada on żadnej władzy politycznej. Jest następcą swojego ojca, króla Olafa. Na tronie zasiadł w 1991 roku.