Oczywiście wakacje były w iście królewskim stylu. Luksusowy jacht zaopatrzony w trunki i przysmaki, jakich tylko dusza zapragnie, służba przygotowana do realizowania wszystkich zachcianek przez 24 godziny na dobę, a wokół bajeczne plaże Lazurowego Wybrzeża. Nic dziwnego, że królewska para czuła się jak w raju.
Być może dzięki cudownym wakacjom król Karol XVI Gustaw i jego małżonka zapomną o mezaliansie córki. Wszak Wiktoria nie poślubiła żadnego księcia ani nawet hrabiego, tylko Daniela Westlinga (36l.), zwykłego trenera pracującego w siłowni.