Pogrzeb księcia Filipa miał być dla księcia Harry'ego wielką szansą na naprawienie relacji z brytyjską rodziną królewską. Po skandalizującym wywidzie, jakiego wraz z żoną Meghan Markle udzielili Oprah Winfrey, relacje Harry'ego z księciem Williamem, królową Elżbietą i resztą brytyjskiej rodziny królewskiej były znacznie ochłodzone. Wszak zarzucili "royalsom" rasizm i nękanie! Po uroczystościach pogrzebowych pojawiły się informacje, zgodnie z którymi Harry odbył dwugodzinne "rozmowy pokojowe" z rodziną królewską. Potem donoszono, że jeszcze przed pogrzebem Meghan Markle i Archie rozmawiali wirtualnie z Elżbietą II, jako że nie byli obecni na uroczystościach. I właśnie o to poszło!
NIE PRZEGAP: Madonna ZNÓW ma nową twarz! Ma 63 LATA i wygląda jeszcze młodziej
Właśnie to zaniepokoiło brytyjską rodzinę królewską. Kto mógł wygadać prawdę o tych prywatnych rozmowach? Rdzina królewska nie ma wątpliwości, że przeciek do mediów mógł nastąpić tylko ze strony książąt Sussex. Jak pisze brytyjska prasa, rozmowy pokojowe i naprawianie relacji zostały więc "zamrożone". Księciu Harry'emu strach teraz cokolwiek powiedzieć, bo po chwili będzie się o tym czytało w prasie.