Zasiada na tronie z surową miną i budzi respekt poddanych. Lecz ktoś porwał się na świętość, jaką dla Brytyjczyków jest królowa! Lady Colin Campbell (69 l.) opisała… życie seksualne Elżbiety II i księcia Filipa (97 l.). W książce „Małżeństwo królowej” nie szczędzi pikantnych szczegółów na temat królewskiej łożnicy!
„ Po ślubie wszyscy dworzanie mówili, że Elżbieta cieszy się z tego, że została wprowadzona w tajniki seksu. Filip rozpowiadał, jaką jego Elżbietka ma piękną skórę na całym ciele i jak duży jest jej zdrowy apetyt na seks” - opisuje autorka. A Filip? To według Campbell sprośny flirciarz! „Mówił o swoich przyjaciółkach, że to jego playmates, a królowa dawała mu wolną rękę, byle tylko się czymś zajął” - ujawnia biografka. Czyżby oznaczało to, że Elżbieta przyzwalała mu na zdrady?