Brytyjski rząd wydał zgodę na zastosowanie szczepionki przeciwdziałającej COVID-19 i jako pierwszy wprowadza na rynek szczepionki. Od wtorku w całej Wielkiej Brytanii ma rozpocząć się program szczepień. Jednak monarchini, która ma 94 lata, i jej 99-letni mąż książę Filip są w kolejce po szczepienie wcześniej ze względu na ich wiek i nie otrzymają preferencyjnego traktowania. Jak donosi „Mail on Sunday” najwyżsi rangą brytyjscy członkowie rodziny królewskiej ujawniliby, że otrzymali szczepionkę „po to, aby zachęcić więcej ludzi”. Pierwszeństwo mają osoby powyżej 80 roku życia, hospitalizowane, pracownicy służby zdrowia i domów opieki społecznej. Królowa, choć zalicza się do grupy priorytetowej powyżej 80. roku życia, będzie jednak musiała poczekać na swoją kolej „kilka tygodni”.
W nadchodzących tygodniach priorytetem będzie zapewnienie utrzymania odpowiedniej temperatury szczepionki. Szczepionka Pfizer i BioNTech musi być przechowywany w temperaturze około minus 70 stopni Celsjusza i może być przemieszczana tylko cztery razy w ramach łańcucha chłodniczego przed użyciem. Po rozmrożeniu zastrzyk ma żywotność kilku dni. Każde pudełko szczepionek, zawierające pięć opakowań po 975 dawek, należy rozpakować ręcznie i pobrać temperaturę, aby sprawdzić, czy nie zmieniła się w transporcie.
Rząd zapowiedział, że kiedy będzie dostępnych więcej szczepionek, mniejsze ośrodki, takie jak lokalne apteki, będą również zaangażowane w podawanie szczepionek.