Dostojna, władcza i przestrzegająca w każdym szczególe surowej dworskiej etykiety. Zdawałoby się, że brytyjskiej monarchini obce są wszelkie ludzkie słabości. Jednak jak się właśnie okazało, jest całkiem inaczej, a słabością jej królewskiej mości są wyścigi konne. Znana z zamiłowania do koni najprzedniejszych ras Elżbieta II raz po raz wystawia swoje rącze rumaki w gonitwach.
Jak ujawnia portal myracing.com, w ciągu 31 lat konie królowej wygrały 534 wyścigi w Wielkiej Brytanii i Irlandii, a monarchini zarobiła na tym równowartość 40 milionów złotych! Z pewnością już teraz nie śpi po nocach, zamiast o losach kraju dumając o nadchodzących słynnych wyścigach w Ascot.