Najpierw doszło na kolei do sabotażu wielbłądziego, teraz zaś krowiego. Czarna przedstawicielka gatunku niczym niezrażona weszła sobie na tory, po czym wcale nie zamierzała z nich szybko zejść. Co więcej, krążyła pomiędzy obiema stronami, co ostatecznie doprowadziło do zablokowania ruchu z obu stron.
Szkockie koleje postanowiły w sieci opublikować nagranie, na którym widać beztroskie chwile dzielnej krówki na torach, która w ogóle nie zlękła się pociągów.
Znakiem zapytania pozostaje, czy zdarzenie z wielbłądem może sugerować zorganizowaną akcję zwierząt (np. przeciwko zmianom klimatycznym i zanieczyszczeniom, które wytwarzają pociągi), czy też są one ze sobą zupełnie niepowiązane...
Polecany artykuł: