Kule świstały na Bronksie i na Brooklynie, gdzie strzelanina była śmiertelna. Policja została wezwana i zaalarmowana o strzałach na osiedlu Louis Armstrong Houses. Policjanci znaleźli tam mężczyznę z licznymi ranami postrzałowymi. Nie udało się go uratować.
Do trzech innych strzelanin doszło i na Bronksie i to w ciągu kilku godzin. Jeden mężczyzna został trafiony w nogę, drugiego kula „drasnęła” w udo, a trzecia osoba dostała kulkę prosto w twarz. W dwóch pierwszych przypadkach rany nie są groźne, ale w przypadku trzeciego mężczyzny obrażenia są bardzo poważne i zagrażają życiu. Policja nie ujawniła czy aresztowała sprawców strzelanin i jaki był ich charakter.
Krwawa niedziela w NYC. Cztery strzelaniny w jeden dzień
2015-12-15
1:00
To nie była spokojna niedziela. Jedna osoba nie żyje, a trzy są ranne – w tym jedna w stanie krytycznym – w wyniku serii strzelanin jakie miały miejsce w metropolii.