Pierwszy incydent miał miejsce w środę przed piątą po południu na peronie Crescent Street Station linii metra J i Z. Z ustaleń policji i relacji świadków wynika, że stojący na odkrytej platformie 22-letni mężczyzna został otoczony przez około dziesięciu nastolatków. Po trwających kilka minut krzykach, wyzwiskach i przepychankach, chłopacy uciekli. Na peronie pozostał mężczyzna, leżał w kałuży krwi. Został dźgnięty nożem trzy razy. Rannego przewieziono do Jamaica Hospital, jego stan jest stabilny.
Około sześć godzin później, w innej części Brooklynu, doszło do kolejnego krwawego ataku. Najpierw, około 11.30 pm, biegający Prospect Park mężczyzna został napadnięty przez bandziora w pobliżu Lincoln Road i East Drive. Napastnik próbował mu ukraść słuchawki i telefon. Doszło do szarpaniny w czasie której ofiara została dźgnięta nożem w rękę. Napastnik zbiegł z pustymi rękoma. Jak się okazało, pobiegł szukać kolejnej ofiary. Kilka minut później, w okolicach Parkside Ave. i Ocean Ave. zaatakował innego mężczyznę. Podczas napaści i próby kradzieży portfela dźgnął ofiarę nożem w brzuch. Tym razem zaalarmowanej policji udało się złapać nożownika, który został rozpoznany przez ofiary. Na szczęście rany zaatakowanych mężczyzn nie zagrażają ich życiu.
-
Krwawe ataki na Brooklynie. Trzy osoby dźgnięte nożem w jeden dzień
2016-03-11
1:00
Groza! Trzy osoby zostały zaatakowane nożem w jeden dzień na Brooklynie! Jedna na stacji metra, dwie podczas joggingu w Prospect Park i to w odstępie zaledwie kilku minut.